Bardzo dobre pytanie. :) Przy opracowywaniu układu długo to analizowałem. Biorąc pod uwagę, że:
mały palec jest słaby i nieprecyzyjny
często jest już przyzwyczajony do uderzania [a] w tym miejscu (z układów qwerty, dvoraka)
Doszedłem do wniosku, że najlepiej, żeby ten palec wyłącznie wciskał klawisz znajdujący się bezpośrednio pod nim – wykonywał jak najmniej skoków.
Na wykresie dystansu widać, że najmniejszy palec lewej ręki wykonuje najmniej skoków. Następny pod tym względem palec serdeczny pokonuje o 20% większy dystans, a palec środkowy o 50% większy dystans niż palec mały. Siła i precyzja palca są ważniejsze przy skokach i powrotach palca niż przy uderzaniu klawisza bezpośrednio pod palcem.
Ponadto przeniesienie klawisza [a] w inne miejsce spowodowałoby ogromne problemy z uzyskaniem przemienności palców i sensownego rozkładu obciążenia na poszczególne palce.
Przeniesie [a] pod inny palec praktycznie oznaczałoby konieczność opracowania całkowicie innego układu. Z moich analiz, prób i testów wynika jednak, że inne koncepcje rozłożenia samogłosek w układzie sprawdzały się gorzej niż w zaprezentowanym układzie.
Bardzo dobre pytanie. :) Przy opracowywaniu układu długo to analizowałem. Biorąc pod uwagę, że:
Doszedłem do wniosku, że najlepiej, żeby ten palec wyłącznie wciskał klawisz znajdujący się bezpośrednio pod nim – wykonywał jak najmniej skoków.
Na wykresie dystansu widać, że najmniejszy palec lewej ręki wykonuje najmniej skoków. Następny pod tym względem palec serdeczny pokonuje o 20% większy dystans, a palec środkowy o 50% większy dystans niż palec mały. Siła i precyzja palca są ważniejsze przy skokach i powrotach palca niż przy uderzaniu klawisza bezpośrednio pod palcem.
Ponadto przeniesienie klawisza [a] w inne miejsce spowodowałoby ogromne problemy z uzyskaniem przemienności palców i sensownego rozkładu obciążenia na poszczególne palce.
Przeniesie [a] pod inny palec praktycznie oznaczałoby konieczność opracowania całkowicie innego układu. Z moich analiz, prób i testów wynika jednak, że inne koncepcje rozłożenia samogłosek w układzie sprawdzały się gorzej niż w zaprezentowanym układzie.